Okazuje się, że chrapanie ma negatywny efekt nie tylko na naszego partnera łóżkowego ale i na nas samych. Chrapiący produkują ten ciężki do zniesienia dźwięk z powodu tkanki znajdującej się w tylnej części gardła, która sprawia że drogi oddechowe stają się mniej drożne. W niektórych przypadkach mogą one zostać zatamowane całkowicie, prowadząc do potencjalnie śmiertelnego bezdechu sennego. W większości przypadków ogranicza się to jednak do tego, że przestajemy prawidłowo oddychać do momentu aż mózg nie zrestartuje naszego systemu respiratoryjnego.
Jakie wiążą się z tym niebezpieczeństwa?
Taka sytuacja może się jednak powtarzać z dużą częstotliwością, dochodząc do kilku epizodów na godzinę. Według Amerykańskiego Stowarzyszenia Badań nad Snem może się to przyczynić nawet do wypadku samochodowego spowodowanego przerwami w fazach snu niezbędnych do prawidłowego fuknkcjonowania organizmu. Co więcej, według naukowców, powtarzający się bezdech senny zwiększa ryzyko wystąpienia udaru, zawału serca, otyłości oraz cukrzycy.
Kiedy udać się do lekarza?
Jeśli podejrzewasz u siebie tę przypadłość, nie polegaj jedynie na opinii swojego partnera. Osoby niewykwalifikowane do rozpoznawania zaburzeń snu mogą nie zauważyć występujących nieprawidłowości. Pomimo tego, że chrapanie nie zawsze oznacza chroniczne występowanie bezdechu sennego, takie objawy jak senność w ciągu dnia po całej przespanej nocy mogą świadczyć o jego obecności.
Lekarz najprawdopodobniej skieruje cię na badania u specjalisty, który weźmie pod uwagę również inne możliwe objawy oraz historię przebytych chorób. Po postawieniu diagnozy powinien zostać opracowany plan leczenia. Czasami konieczny jest zabieg, zwykle jednak wystarczą odpowiednie medykamenty i drobne zmiany w stylu życia.
Aby złagodzić chrapanie i jego skutki możesz jednak również sam postawić na zmianę nawyków. Jeśli zwykle śpisz na plecach, postaraj się zmienić pozycję. Najlepiej także unikaj alkoholu w godzinach wieczornych. Jeśli masz problemy z nadwagą zalecane jest pozbycie się kilku kilogramów aby zmniejszyć tkankę blokującą drożność dróg oddechowych.
